Andrzej Gmitruk zdecydował nie pomagać Tomaszowi Adamkowi w przygotowaniach do wrześniowej edycji Polsat Boxing Night. – Nie jest mi przykro. To decyzja trenera – stwierdził w rozmowie z Poslatsport.pl „Góral”.
To miał być wielki powrót do korzeni. Przecież to właśnie pod okiem Gmitruka Adamek osiągał największe sukcesy.
– Jego obecność w moim narożniku i w trakcie przygotowań do Polsat Boxing Night miała być po to, aby pokazać kibicom, że szanuję zarówno poprzednich trenerów, jak i tego obecnego – tłumaczy były mistrz świata w dwóch kategoriach wagowych.
Gmitruk, po tym jak się dowiedział, że w obozie ma uczestniczyć amerykański trener „Górala” Roger Bloodworth, postanowił zrezygnować z tej współpracy. Szkoleniowiec stwierdził, że nie widzi możliwości, aby tak działać.
Czytaj więcej na polsatsport.pl