Grigorij Drozd (40-1, 28 KO) po pokonaniu kolejno dwóch polskich pięściarzy: Krzysztofa Włodarczyka i Łukasza Janika, szuka nowych wyzwań. Nie interesuje go rewanż z Diablo, liczy na możliwość walki unifikacyjnej. Rosjanin jest szczególnie zainteresowany pasem WBO należącym do pochodzącego z Bośni a reprezentującego Niemcy , Marco Hucka (38-2-1, 26 KO). Pozostałe pasy nie interesują obecnie Rosjanina, ponieważ pas WBA jest w posiadaniu jego rodaka, Denisa Lebiediewa, a na trofeum federacji IBF nastawiony jest Rachim Czakijew.
Włodarczyk miał szansę rewanżu, z własnych powodów z niej nie skorzystał.Teraz czas na obowiązkową obronę, a po zwycięstwie nad pretendentem będę celował w najlepszych zawodników wagi junior ciężkiej na świecie. Ludzie myślą, że Huck jest numerem jeden, jestem jednak pewny, że mogę go pokonać: powiedział Drozd.